Informacja dla rodziców dzieci trzyletnich
Prosimy rodziców dzieci trzyletnich zaczynających swoją przygodę z przedszkolem o zapoznanie się z następującymi dokumentami
Gdy już dziecko zacznie chodzić do przedszkola
- Dobrze jest, aby dziecko miało jakąś przytulankę, pocieszyciela, obiekt zastępczy mamy.
- Nauczyciel przedszkola wspiera dziecko, nie zaprzecza jego emocjom i ich nie lekceważy, przyzwala na płacz i złość dziecka.
- Nauczyciel informuje o tym, jak czuje i zachowuje się dziecko w kilku słowach, na dłuższe rozmowy prosimy umówić się wcześniej.
Tajemnice przedszkolnej garderoby
- Początkujący przedszkolak potrafi samodzielnie założyć spodnie i majteczki, niektórym udaje się też założyć skarpetki i buciki. Aby maluchowi było łatwiej, zakładaj mu do przedszkola spodnie na gumce, bez suwaka i tym bardziej bez szelek. Z różnych fasonów kapci najlepiej sprawdzą się wsuwane.
- Maluszek nie umie zapinać guzików. Jednak paluszki trzylatka są już na tyle sprawne, żeby podjąć próby rozpięcia dużych guzików, takich jak np. przy płaszczu mamy.
- Smyk może się pobrudzić. To bardzo dobrze, że mały odkrywca chce wszystkiego dotknąć – w ten sposób przecież poznaje świat. Zamiast karcić go za plamy na bluzeczce czy spodniach, lepiej kupuj mu takie ubranka, które można często prać.
Przykazania dla mamy
- Uwierz, że przedszkole jest naprawdę dobrym miejscem dla dziecka. Według badań dla rozwoju dzieci bardzo ważne jest przyzwyczajenie ich do działania w grupie rówieśników, wykształcenie w nich ciekawości świata, umiejętności współpracy i rozwiązywania konfliktów, wytrwałości w wykonywaniu zadań i pewności siebie. Te umiejętności są dzieciom niezbędne, aby później mogły dobrze sobie radzić w szkole. A kształtuje je właśnie przedszkole.
- Nie oczekuj, że maluch zakocha się w przedszkolu od pierwszego wejrzenia. Początki zwykle bywają trudne. Z kolei potem sześciolatkom ciężko jest się rozstać z przedszkolem.
- Nie strasz. Nigdy nie mów, że jeżeli smyk się nie nauczy wołać siusiu, to panie w przedszkolu będą złe, będą na niego krzyczały itp. To nie pomoże. A zapewne i tak wkrótce malec zacznie sygnalizować swoje potrzeby. Jeszcze trochę cierpliwości!
- Pamiętaj o krótkim pożegnaniu z dzieckiem. Nie wychodź bez uprzedzenia, ucałuj i powiedz, kiedy przyjdziesz po malca, np. po obiedzie. Być może nie unikniesz łez, ale malcowi będzie łatwiej.
Błędy, których nie powinnaś popełnić
- Nie strasz dziecka przedszkolem. Nie mów, że dzieci będą się śmiały, jeśli maluch nie nauczy się ładnie jeść. Nie szantażuj, że o jego złym zachowaniu w domu powiesz przyszłej pani.
- W towarzystwie dziecka nie opowiadaj o swoich obawach lub wątpliwościach związanych z przedszkolem lub panią. Nie analizuj, czy słusznie zrobiłaś, zapisując tam malca. Nie strasz też swoimi przykrymi przedszkolnymi przeżyciami. Maluch musi wiedzieć, że miejsce, w którym ma spędzać czas bez rodziców, jest najlepsze i najbardziej bezpieczne pod słońcem.
- Nie obiecuj rzeczy, co do których nie masz pewności. Lepiej wcześniej się upewnij, jakie zasady obowiązują w przedszkolu.
Oswojenie dziecka z nowym miejscem
- Zaplanuj spacer w okolice przedszkola. Jeśli mieszkacie w pobliżu, przy każdej okazji oglądajcie budynek, plac zabaw i teren wokół,
- Przedstaw dziecku jego przyszłą panią. Zdecydowanie lepiej, kiedy maluch może poznać swoją panią wcześniej, np. podczas zwiedzania przedszkola lub przy okazji dni adaptacyjnych. W waszych opowieściach o przedszkolu będzie istniała jako konkretna osoba, która ma imię, jasne lub ciemne włosy i miły uśmiech.
- Opowiadaj o tym, co dzieje się w przedszkolu. Spróbuj dostosować rytm dnia w domu do rytmu przedszkolnego. Przy obiedzie mów np. że przedszkolaki też umyły rączki i siadają do stołu.
- Czytaj książeczki, których bohaterowie chodzą lub będą chodzić do przedszkola. Np. opowiadania z serii o żółwiu Franklinie, o Kamyczku albo bajki terapeutyczne (np. autorstwa Marii Molickiej lub Doris Brett).
- Zabierz dziecko na przedszkolne zakupy. Wspólnie wybierzcie kapcie do przedszkola, piżamkę. Kupując ubranka, kieruj się też względami praktycznymi: daruj sobie guziki, suwaki i sznurówki. Ale przede wszystkim pamiętaj, że ubranka muszą przypaść do gustu Twojemu przedszkolakowi.
Umiejętności
- Jedzenie. Im bardziej dziecko jest samodzielne przy stole, tym lepiej. Opiekunki pomagają maluchom we wszystkich czynnościach, ale nie są w stanie nakarmić całej grupy. Zaradny smyk będzie miał łatwiej.
- Ubieranie. Na doskonalenie tej umiejętności jest jeszcze czas. Ale dobrze, by debiutujący przedszkolak chociaż próbował założyć na siebie cokolwiek. Jeśli umie więcej, nie będzie się stresował swą nieporadnością.
- Korzystanie z toalety. To przedszkolna podstawa. Trzylatkowi mogą zdarzać się „awarie”, zwłaszcza na początku, gdy stres jest największy. Nigdy jednak nie obwiniaj za nie dziecka.
- Zgłaszanie potrzeb. Dziecko musi wiedzieć, że w przedszkolu opiekuje się nim pani i to jej, tak jak w domu mamie, powinno mówić, czego potrzebuje. Bawiąc się z malcem w przedszkole, wciel się w rolę pani albo odwrotnie – Ty jesteś przedszkolakiem, który pokazuje dziecku, jak trzeba mówić do pani.
- Porozumiewanie się. Sprawdź, czy obce osoby są w stanie pojąć, o co chodzi twojemu dziecku. Bo, żeby zgłaszać potrzeby, malec powinien mówić zrozumiale. Jeśli za bardzo spieszcza wyrazy, nie naśladuj go, ale zachęcaj do rozmów i słuchaj cierpliwie. Jeśli do września nie zrobi postępów, wtajemnicz panią w jego specyficzny „język”.
- Zabawa z rówieśnikami. Choć małe dzieci lubią towarzystwo innych maluchów, nie umieją się jednak jeszcze z nimi bawić. Dobrze, aby choć na krótko były w stanie nawiązać ze sobą kontakt. To ułatwi przedszkolne zabawy. Wykorzystaj wakacyjne chwile na placu zabaw, pobyt np. na plaży, by maluch wprawiał się w zabawach z rówieśnikami.
- Skupianie uwagi. Najmłodszy przedszkolak powinien umieć przez pięć minut skoncentrować się na jednej czynności: słuchać bajki czytanej lub opowiadanej przez dorosłego, wspólnie z nim śpiewać piosenkę lub bawić się np. w „Starego niedźwiedzia”. Zadbaj, by dobrze wyćwiczyć tę umiejętność w domu.